Na zakończenie mojego projektu poetyckiego wybrałam Buczkównę. Nie znam nawet jej twórczości, ale sięgnęłam po tomik poezji i zainteresował mnie tekst "Dawne listy". To utwór o przemijaniu i o zmianach, jakie wraz z upływem czasu zachodzą w człowieku. Czy nadal jesteśmy tym, kim byliśmy siedem lat temu? A może jesteśmy inni niż wczoraj? Może każdego dnia umieramy, a później rodzimy się na nowo. Niby podobni, a jednak nie tacy sami. Czy można wrócić do przeszłości? Jeśli się zmieniamy, to powrót nie jest możliwy. Nawet, jeśli będziemy próbowali odtworzyć jakąś sytuację, uczucie, za każdym razem będzie to coś innego, bo sami jesteśmy już inni. Nasza droga prowadzi w przód. Nie da się żyć przeszłością. Historia jest ważna, bo nas kształtuje i powoduje w nas zmiany, ale nie może dominować w naszym życiu. Świat pędzi i zostawi nas daleko w tyle, jeśli nie będziemy próbowali nadążyć. Oczywiście, każdy idzie w swoim tempie. Nie trzeba biec. Można stawiać nogę za nogą, a nawet robić półkroczki, ale wciąż do przodu. Tempo naszego marszu może być zmienne. Ja czasem pędzę, a innym znów razem idę tak wolno, że mam wrażenie zatrzymania w miejscu. Oglądam się za siebie bardzo często, bo przeszłość daje mi siłę. Idę jednak przed siebie, bo jestem ciekawa, co i kogo jeszcze spotkam na swojej drodze.
Projekt zrealizowany. Dziękuję Czytaczom za śledzenie bloga, a sobie za konsekwencję i pisanie mimo skrajnego niekiedy zmęczenia. Zasłużyłam na chwilę oddechu. Projekt zadziałał mobilizująco i inspirująco, więc spełnił swoją rolę. Zachęcił mnie też do częstszego kontaktu z poezją i sięgania po teksty nieznanych mi twórców. Muszę teraz zaplanować kolejne pisarskie zadanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz