2007/03/31

Wiosennie


Niczym Koszałek Opałek wyruszyłam na wyprawę w poszukiwaniu Wiosny. Starałam się być jednak bardziej uważna, niż Krasnoludek z baśni Konopnickiej, który nie zauważył Wiosny, mimo że został przez nią lekko potrącony. Po drodze fotografowałam więc każdą napotkaną pszylaszczkę, fiołki, a nawet motyla, który zabłąkał się w lesie i dotrzymywał towarzystwa Wiosennej Ekipie. Jeszcze kilka takich wypraw i z pewnością powstanie album flory regionu. Pierwsze egzemplarze z dedykacjami powędrują oczywiście do Wiosennej Ekipy.
Może zdjęcie cytrynka-przewodnika zachęci Was, drodzy Czytacze, do podobnych wypadów.

2007/03/19

Życiowo

Ja: Chciałabym, żeby było tak, a nie tak, żeby zorganizowali ten kurs tu, a nie tam, żeby ktoś wpadł na pomysł takich czy innych spotkań etc.

Ty: Weź udział w tym, co jest. Spróbuj.

Ja: Nie podoba mi się to.

Ty: Realizuj więc swoje pomysły, a nie czekaj, aż zrobi to za Ciebie ktoś inny, byś wtedy mogła się przyłączyć.

Masz racje. Czas zdjąć życie z półki, na którą odłożyłam je jakiś czas temu, i trochę je odkurzyć. Dość czekania na Ten Właściwy Moment, by to zrobić. Dość tkwienia gdzieś w przeszłości. Czas na wiosenne porządki i poważne zmiany. Czas na... życie.

2007/03/09

Odezwa do Czytaczy - sprawy techniczne

Myślałam, że nic nie powstrzyma mnie od dodawania wpisów co jakiś czas, ale się pomyliłam. Wirusy, które wszyscy uwielbiamy, odcięły mnie od komputera na jakiś czas. A teraz nie mogę się odnaleźć w nowozainstalowanym systemie. W związku z nowymi ustawieniami znikną, przynajmniej na razie, polskie znaki z mojego bloga. Nie stanie sie on przez to bardziej międzynarodowy (takie są chyba założenia tego pomysłu z użyciem tylko liter ogólnie uznawanych), myślę nawet, że to może w pewien sposób utrudnić Wam czytanie, ale postaram się zrobić, co w mojej mocy, by to poprawić. Chyba potrzebuję pomocy jakiegoś dobrze tlumaczącego informatyka, bo kiedy wszystko działa, jest ok, ale jak coś jest nie tak, to już się gubię i nie rozumiem, czego ten komputer ode mnie wymaga. A technika podobno ułatwia życie. Nie każdemu.
Pozdrawiam serdecznie Starych i Nowych Czytaczy. Cieszę się , że jest Was coraz wiecej. Z drugiej strony, to większe wyzwanie pisać dla wielu. Będę się starała temu podołać.