2007/05/04

Opozycje

Budowanie swojego życia w opozycji do czyjegoś nie ma sensu. Będę w tym lepsza od niego. Pójdę do kosmetyczki, do fryzjera, "zrobię się na bóstwo". Niech żałuje, że mnie stracił! I tak sobie płynie dzień za dniem. Tylko w którymś momencie spostrzegasz, że to już nie jest Twoje Życie. To odwrotność jego życia. A Ty? Gdzieś po drodze się zagubiłaś. Nawet gdyby Twoje Życie nie było lepsze niż jego, będzie cudowne. Będzie Jedyne i Wyjątkowe. Będzie Twoje.

1 komentarz:

Adam pisze...

Trafne :) . Podoba mi się. Szkoda tylko, ze takie krótkie.